Jakie są Najlepsze prezenty na Święta? Z czego obdarowywani cieszą się najbardziej? Odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Wszak każdy jest inny, ma różne upodobania i nieraz bardzo ciężko jest „trafić”. Nie dziwią więc tak liczne poradniki przedświąteczne na blogach, zestawienia najlepszych prezentów w najróżniejszych kategoriach z podziałem na wiek, płeć, zainteresowania… (polecam zajrzeć do Ani z Wstaw tytuł i Olgi z Wielkiego Buka). Nie dziwi ich popularność. One naprawdę bywają pomocne. Zwłaszcza w tym szalonym pędzie życia, gdy z reguły brak czasu na wszystko, tym bardziej na długie poszukiwania idealnych prezentów… A więc i ja (mimo że też czasem/za tym czasem nie nadążam) postanowiłam podzielić się z Wami Najlepszymi prezentami na Święta. Z tym że podeszłam do sprawy nieco przewrotnie. Poniżej znajdziecie bowiem rzeczy, o których sama marzę, by znaleźć je pod choinką, z których na pewno bym się ucieszyła i coś mi się wydaje (dlatego się nimi dzielę), że nie ja jedna.
Niech Mikołaj ma w tym roku nieco lżej. Niech się dowie, jakie są Najlepsze prezenty na Święta. :)
Najlepsze prezenty na Święta
Książki
Wierzę, że – skoro zaglądacie na mojego bloga – książki są Wam szczególnie bliskie. Wierzę też, że w Waszym otoczeniu są osoby, które podzielają nasze zamiłowanie do nich.
Poniżej tytuły, które tak bardzo chciałabym mieć na swojej półce (czy Wy również?):
- Władca Pierścieni. Wydanie jednotomowe – John Ronald Reuel Tolkien, Wydawnictwo Muza
Bo kocham wersję filmową.
Bo jeszcze nie czytałam (!?!).
Bo jedyne słuszne polskie tłumaczenie Marii Skibniewskiej. - Przeminęło z wiatrem – Margaret Mitchell, Wydawnictwo Albatros
Bo klasyk, którego nie znam (?!?).
Bo chcę wiedzieć, o czym Scarlett wolała pomyśleć jutro. ;)
Bo zapadająca w pamieć okładka. - Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Wydanie ilustrowane – J. K. Rowling, Wydawnictwo Media Rodzina
Bo uwielbiam Harry’ego Pottera.
Bo będę do tej książki wracać.
Bo piękne ilustracje Jima Kay’a. - Kasacja – Remigiusz Mróz, Wydawnictwo Czwarta Strona
Bo Mróz nadal nie odpuszcza.
Bo Ekspozycja i Parabellum. ♥
Bo chcę znowu zarwać noc. - Szczygieł – Donna Tartt, Wydawnictwo Znak Literanova
Bo taka piękna okładka.
Bo Nagroda Pulitzera 2014!
Bo czuję, że się nie zawiodę. - Księgi Jakubowe – Olga Tokarczuk, Wydawnictwo Literackie
Bo Olga Tokarczuk!
Bo Nagroda Literacka Nike 2015!
Bo zbyt długo odwlekam to czytanie…
Płyty muzyczne
Muzyka towarzyszy mi każdego dnia. Jest bardzo istotnym elementem mojego życia. Moja kolekcja płyt stale się powiększa – byłoby miło, gdyby również o poniższe tytuły:
- A Head Full Of Dreams – Coldplay, Parlophone
Bo nowość.
Bo piękny wokal Chrisa Martina.
Bo miłość nieuleczalna. - Bumerang – Kortez, Jazzboy Records
Bo usłyszałam u Kuby Wojewódzkiego.
Bo moje wielkie odkrycie.
Bo taka poezja. - Freedom & Surrender – Lizz Wright, Concord Records
Bo tak ciepło i przyjemnie.
Bo tak prawdziwie, naturalnie.
Bo tak pięknie i zmysłowo. - Chamber Music Society – Esperanza Spalding, Heads Up International
Bo Radio Music Society. ♥
Bo Esperanza Spalding. ♥ ♥ ♥
Bo tak ciężko ten album zdobyć… - Christmas Songs – Diana Krall, Verve
Bo tak czuję i słyszę Święta.
Kochani, powyżej wspomniałam jedynie o książkach i płytach muzycznych, bowiem to one są najbardziej związane z tematyką mojego bloga. Ale żeby nie było – jak niemal każda kobieta czekam również na nowe perfumy, biżuterię czy inne piękne, cieszące oko rzeczy. Nie inaczej! ;)
A teraz…
Świąteczna Niespodzianka :)
Postanowiłam zostać w tym roku Mikołajem! DLA WAS! A przynajmniej dla któregoś/którejś z Was, moi Drodzy Czytelnicy.
Jak widzicie na poniższym zdjęciu, prezent jest już zapakowany i nie zamierzam zdradzać, co jest w środku – jak niespodzianka, to niespodzianka – podpowiem tylko, że są to w sumie trzy rzeczy z kategorii: książka, film i muzyka. A trafi on pod choinkę tej osoby, którą szczęśliwym trafem wybiorę spośród wszystkich, które zgłoszą się w komentarzu poniżej oraz… polecą jedną książkę lub/i płytę muzyczną jako najlepszy prezent na Święta (i nie tylko).
Na Wasze odpowiedzi czekam do 24.12.2015 r. (włącznie). W dniu następnym ogłoszę dobrą nowinę.
[Edit: Prezent-niespodzianka powędruje do Marty pod pseudonimem Czy Lolanta. Gratuluję!]