Wracam z comiesięcznym cyklem na blogu, w którym informuję o nadchodzących premierach książkowych, na które warto zwrócić uwagę. Książki różne pod względem tematycznym, które z różnych przyczyn sama zapragnęłam mieć w swojej biblioteczce. Nie zabraknie również pozycji skierowanych do najmłodszych – wszak miano Kulturalnej Mamy zobowiązuje. ;)
Premiery książkowe, na które warto zwrócić uwagę | styczeń 2018
- Ostatni list od kochanka – Jojo Moyes, Znak Literanova
Bo Moyes. Jej nie odmawiam. A ten tytuł już od dawien dawna mam na swojej liście do przeczytania.
- Wszystkie pory uczuć. Zima – Magdalena Majcher, Pascal
Bo kibicuję Magdalenie Majcher od samego początku i jestem ciekawa jej dalszych poczynań literackich. Fakt, Poprzednia część – „Jesień” – nie do końca mnie przekonała, niemniej liczę, że z „Zimą” będzie już znacznie lepiej.
- Siostra cienia. Siedem sióstr – Lucinda Riley, Albatros
Bo jestem totalnie oczarowana pierwszą częścią Siedmiu sióstr i absolutnie nie zamierzam na niej poprzestać. Proza Lucindy Riley jest absolutnie wyjątkowa, toteż bardzo Was zachęcam do zapoznania się z nią (btw. muszę jeszcze nadrobić „Siostrę burzy”, tj. tom drugi tejże serii).
- 13 minut – Sarah Pinborough, Prószyński i S-ka
Bo czasem wystarczy jedno zdanie, jak te w opisie wydawcy, tj. „Byłam martwa przez 13 minut… teraz chcę wiedzieć, dlaczego”, by być totalnie zaintrygowaną. Czuję, że szykuje się mega wciągający kryminał. Obym się nie pomyliła!
- Podpalacz – Wojciech Chmielarz, Marginesy
Bo to nazwisko zdaje się wręcz za mną chodzić! No tyle dobrego się naczytałam o tym autorze, że czas najwyższy zweryfikować te opinie osobiście. Tego samego dnia wychodzi również inny tytuł tegoż autora, a tym samym piąty tom cyklu z komisarzem Jakubem Mortką w roli głównej – „Cienie” – niemniej ja wolę zacząć – co chyba oczywiste – od pierwszego tomu, który na szczęście dla mnie został wznowiony.
- Nieodnaleziona – Remigiusz Mróz, Filia
Bo jak widzę Mróz, to wiadomo, że trzeba przeczytać. ;) Choć, przyznaję, zupełnie już za nim nie nadążam. Ale kiedyś nadrobię. Kiedyś na pewno.
- Dziewczęta z Auschwitz – Sylwia Winnik, Muza
Bo Sylwia Winnik to kolejna blogerka książkowa, która spełnia swoje marzenie o pisaniu (można?). Jej debiut to prawdziwe historie kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego obozu zagłady Auschwitz i z którymi udało jej się porozmawiać osobiście. Jestem bardzo ciekawa, jak autorka poradziła sobie z tym trudnym tematem.
- Zaginione Miasto Boga Małp – Douglas Preston, Agora
Bo to (za opisem wydawcy): a) #1 bestseller New York Times’a i Wall Street Journal. Jedna z trzech najgłośniejszych książek non-fiction 2017 roku! b) Zapierająca dech historia pionierskiej ekspedycji w serce najbardziej niebezpiecznej dżungli świata w poszukiwaniu legendarnego przeklętego Białego Miasta. c) Niezapomniana rzecz o „przygodzie życia” i wielka przygoda czytelnicza!
- Mózg rządzi. Twój niezastąpiony narząd – Kaja Nordengen, Marginesy
Bo mózg to narząd absolutnie fascynujący, a więc jakże bym mogła odmówić sobie lektury tej książki? No jak? Nawet nie będę próbować. :)
- Cudowny chłopak – R. J. Palacio, Albatros
Bo… cudowny chłopak. Po prostu. Wznowienie tej książki w nowej okładce i ze zmienionym tytułem (niegdyś „Cud chłopak”) wiąże się ze styczniową premierą ekranizacji, na którą notabene bardzo czekam. Książkę czytałam już parę lat temu i byłam wówczas absolutnie zachwycona. Nie sądzę, by cokolwiek mogło się w tym przypadku zmienić. Niebawem recenzja na blogu.
do LIDII BIBLIOTECZKI
- Kiedyś – Alison McGhee, Peter H. Reynold, Mamania
Bo to książka o miłości macierzyńskiej, która ponoć poruszy każde serce.
- Cudowny chłopak. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi – R. J. Palacio, Albatros
Bo Cudowny chłopak już dawno poruszył moje serce, toteż wersja ilustrowana musi się znaleźć w biblioteczce mojej córci. I nawet jeśli będziemy musiały jeszcze trochę poczekać, by Lidia zrozumiała jej przesłanie, to przynajmniej nie zapomnimy, by po nią sięgnąć, gdy już przyjdzie na to pora. Zaś osłuchiwać ją z tą książką zacznę zapewne już dużo wcześniej.