Część z Was na pewno kojarzy, że śpiewam. Nie zawodowo, raczej hobbystycznie, z pasji. Co więcej, robię to w moim ukochanym zespole jazzowym Quintertonic.
Z racji urodzenia przeze mnie córeczki, dość długo nie mogłam uczestniczyć w próbach, niemniej przyszedł czas, by do nich powrócić. I tak, w maju tego roku udało nam się zagrać na Nocy Muzeów w Ełku, a teraz szykują się kolejne koncerty! Nie ukrywam, że byłoby miło, móc się z Wami na nich spotkać :)

Quintertonic – zespół jazzowy z Ełku

Gramy ze sobą bodajże od 2013 roku. Nasz premierowy koncert mieliśmy przyjemność zagrać w dobrze już znanym przez Was miejscu (choćby z moich licznych wpisów na jego temat), a mianowicie – w Jazz Club Papaja w Ełku. Publiczność była nam bardzo przychylna, atmosfera niezwykła, lepiej nie mogliśmy zacząć. Później graliśmy jeszcze w wielu innych miejscach, na wielu różnych wydarzeniach. I wciąż czekamy na nowe.

Aktualnie (czyli od około roku) zespół tworzą:

Marta Murzyn (czyli ja ;)) – wokal
Marcin Łukawski – klarnet, saksofon
Marek Raczkowski* – pianino
Marcin Stępkowski – tuba
Rafał Wojciechowski – perkusja

*W pierwszym składzie na pianinie grał Tomasz Sulima. Poniżej nasze dwa autorskie utwory z tego okresu.

Quintertonic – koncert jakże jazzowy

19 października 2017 r. zagramy w restauracji Między Wierszami w Ełku. W gruncie rzeczy będzie to nasz pierwszy koncert w takim składzie (był już jeden w lutym br., ale beze mnie, w maju zaś bez tubisty), a więc ekscytacja jest tym większa. Nie powiem, że się nie stresuję – zwłaszcza, że tak długo nie śpiewałam. Ale bardzo się na ten koncert cieszę. Kolejne wyzwanie, kolejne cudowne doświadczenie, spotkanie z ludźmi, którzy podobnie jak ja – kochają muzykę na żywo. Kochają jazz!

quintertonic

Jeżeli jesteście zainteresowani tym koncertem, to bardzo Was proszę, dajcie znać o tym na stronie wydarzenia – niech wieść się niesie wśród Waszych znajomych i przyjaciół. Co więcej – przyjdźcie i sami się przekonajcie, jak miły może być wieczór przy dźwiękach zespołu Quintertonic :) ZAPRASZAMY!

Bo piękne rzeczy dzieją się w kulturze (i warto się nimi dzielić).